Wystawy w PCEK

W dniu 26 lutego 2024r. udaliśmy się do Powiatowego Centrum Edukacji Kulturalnej w Ropczycach na wystawę „Piękny pieniądz z moich stron” oraz wystawę malarstwa Pana Kazimierza Cebuli pt. „Odsłony”.
 
 
 
 
 
 
 
 
Wystawa pokonkursowa „Piękny pieniądz z moich stron” prezentuje 63 prace plastyczne podsumowując projekty graficzne przedniej i odwrotnej strony banknotu, które na konkurs zgłosili uczestnicy projektu „Szanuj pieniądze.2.”.
 
Pan Kazimierz Cebula urodził się 14 lipca 1952r. w Wielopolu Skrzyńskim. Malował od dziecka. Pierwsze Jego, jak sam mówi „ważniejsze malowanie” miało miejsce w 1966r. na 1000-lecie Chrztu Polski. Z inicjatywy ks. Stanisława Woźniaka, a pod opieką nauczyciela Eugeniusza Kotowskiego powstały wtedy pierwsze portrety : Mieszka I, Dobrawy, Bolesława Chrobrego, Kazimierza Wielkiego, Jana III Sobieskiego, św. Maksymiliana Kolbego. Od 1966r. śpiewał w zespole „Czerwone Krawaty” działającym przy Domu Kultury w Wielopolu Skrzyńskim. Po ukończeniu Szkoły Podstawowej w Wielopolu Skrzyńskim kontynuował naukę w Zespole Szkół Zawodowych w Ropczycach. Jako jej absolwent pierwszą pracę podjął w Chrzanowie. Przez 8 miesięcy mieszkał w hotelu robotniczym, ale w wolnym czasie sięgał po akwarele i malował portrety polskich aktorów filmowych. W 1972r. został powołany do wojska, gdzie jego artystyczna i humanistyczna część osobowości została zauważona, bo pracował w redakcji gazetek ściennych jednostki. Po dwóch latach służby wrócił do Wielopola Skrzyńskiego i podjął pracę w Wytwórni Filtrów „PZL Sędziszów Młp.” Po pracy malował obrazy, dorywczo grał w piłkę nożną i siatkową. W 1978r. zawarł związek małżeński i zamieszkał w Witkowicach. Na świat przyszły dzieci – dwóch synów i córka. Zaczęło się poważne, dorosłe życie blaskami i cieniami doświadczeń losu, trudnej rzeczywistości PRL-u. Nie zrezygnował z malowania dla przyjemności, po pracy. Pan Kazimierz uczył się malowania samodzielnie z podręczników, próbując się z różnymi rodzajami podkładów (płótno, deska), farb (akwarele, plakatówki, akryle, olejne) i technik. Maluje m.in. kopiując sławnych malarzy, przy czym czyta ich biografie i charakterystyki stylów. Dużo prac powstaje na zamówienie klientów. Stąd jego obrazy wiszą w prywatnych zbiorach w USA, w Anglii, Niemczech, Włoszech, frakcji. Realizował zamówienia do kościołów i dla mieszkańców naszego powiatu. Nie stroni od konfrontacji. W 2023r. praca pana Kazimierza „Sobótki” znalazła się wśród 52 wybranych ze 161 zgłoszonych na XVI Wojewódzką Wystawę Malarstwa Nieprofesjonalnego w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie. Pierwsze obrazy związane z wizją historii i tradycji Wielopola Skrzyńskiego to „Meus” (w prywatnej kolekcji) i „Pożar kina w Wielopolu” (GOKiW w Wielopolu Skrzyńskim). Po poznaniu pani Ireny Walat kierownika Kantorówki w Wielopolu Skrzyńskim i po rozmowach z nią namalował kolejne obrazy olejne: „Tadeusz Kantor. Wielopole-Wielopole”, „Sobótki”, „Postój taboru cygańskiego w Wielopolu”, „Śmierć chłopców przy rozbrajaniu pocisku”, „Zabawy dzieci i młodzieży”, „Walka wojsk austriackich z sowietami”, „Mord Żydów na kirkucie”. Ta artystyczna praca zaowocowała wystawą „Wspomnienia, historie i tradycje Wielopola” w Kantorówce-Ośrodku Dokumentacji i Historii Regionu Muzeum Tadeusza Kantora w Wielopolu Skrzyńskim. Przygotowując się do wystawy w Powiatowym Centrum Edukacji Kulturalnej w Ropczycach namalował kilka widoków „z naszych stron”. To oznacza, że ciągle jest otwarty na nowe perspektywy, a kolejne wyzwania przed nim. Wystawa „Odsłony” zaprasza do „wejścia” w świat obrazów, które wyszły spod pędzla pana Kazimierza. Zgodnie z tytułem ekspozycja prezentuje kilka odsłon tego, co dzieje się w pracowni pana Kazimierza.

„Co się w duszy komu gra, co kto w swoich widzi snach:
czy to grzech, czy to śmiech,
czy to kapcan, czy to pan, na wesele przyjdzie w tan”.

Te słowa chochoła z „Wesela” St. Wyspiańskiego nasuwają się, kiedy ogląda się obrazy, będące zapisem malarskim wspomnień z młodości i z Wielopola Skrzyńskiego pana Kazimierza. Są to niejednokrotnie obrazy w obrazach, dokładnie jak w snach czy pamięciowym kalejdoskopie. Rejestr sytuacji związanych z obrzędowością, tradycjami, legendami z Wielopola Skrzyńskiego. Tak, stojąc przy kolejnych obrazach można snuć opowieści o Piekiełku, o pełnych grozy wydarzeniach z czasów II wojny światowej i po niej, o przejeżdżających przez Wielopole taborach cygańskich, o figurze św. Jana Nepomucena, o Sikorniku itd., itp. dlatego kilka z obrazów uzupełniają Wielopolskie opowieści samego pana Kazimierza, które można odsłuchać po zeskanowaniu kodów QR. Malarstwo pana Kazimierza przemawia do widza emocjami, duszą, wyobrażeniami, wymaga od widzów skupienia się na kolejnych stop klatkach, refleksji, podążania za ciągiem skojarzeń autora. Inna odsłona to obrazy o tematyce religijnej, historycznej, obrazy będące wizualizacją życiowej refleksji pana Kazimierza. To wynik przeżywania życia z całym doświadczeniem małżeństwa, ojcostwa, wiary, pracy zawodowej i lektury. W kolejnej odsłonie wystawa prezentuje lokalne pejzaże, które wyszły spod pędzla pana Kazimierza. Można zobaczyć Szwajcarię Ropczycką, Ropczycki Rynek, malownicze okolice Kozodrzy, wiatrak w Bystrzycy. Na wystawie są również kopie obrazów dobrze znanych, wybitnych malarzy. Prezentują one duże możliwości warsztatowe i wrażliwość na piękno malarza amatora, samouka. Znane czy nieznane nam widoki z obrazów pana Kazimierza mogą zaskoczyć kolorystyką. Widać, że malarz lubi barwy żywe, świeże, niebanalne, a z drugiej strony zawęża gamę kolorystyczną, gdy prowokuje do tego treść obrazu. Na wystawie „Odsłony” możemy poznać przekrój sztuki uprawianej przez pana Kazimierza, a także poznać wiele ciekawych historii.